czwartek, 24 października 2013

2 tygodnie później.

Hej :) Tak tak wiem, ze za każdym wpisem obiecuję, że kolejny będzie niedługo kolejny wpis... Ale gdybyście zobaczyły mój grafik dnia łącznie ze studiami zrozumiałybyście i wybaczyły moje zaległości.
Moje 17-sto tygodniowe szczęście ma się dobrze :) Zapisałam się na wieczorny fitness na basenie dla kobiet w ciąży :) Mój brzuszek rośnie i rośnie ale jak patrzę na dziewczyny w tym tyg. co ja to i tak nie jest najmniejszy :D Oczywiście w granicach normy ;)Wracam już jutro albo pojutrze obiecuję buziaki pa :*:*:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz